Nareszcie jest komputer.! To była jakaś masakra, ale jest i można działać dalej. Ta sesja z Olgą tak jak ostatnio każda sesja z nią była na spontana coś w stylu: ,,idziemy na zdjęcia ? kiedy ? za 30 min ? ok." i jak zwykle jestem bardzo z tych zdjęć zadowolona ;)
Opinie o zdjęciach mile widziane ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz